Zaśmiecony świat i golas w lesie:

Kilka tygodni temu pisałem Ci o tym, że chciałem zostać żołnierzem, strażakiem i policjantem. Żołnierzem nie zostałem bo praktycznie nie miałem na to szansy, strażakiem nie zostałem bo prawie umarłem na bieżni a policjantem nie zostałem bo dziwnie się zachowałem (sam nie wiem dlaczego).

Jednak po porażce Pawła strażaka, postanowiłem popracować nad kondycją…, która była w opłakanym stanie.

Każdego ranka ruszałem do mojego kolegi. Brałem od niego psa (owczarek niemiecki) i razem szliśmy do lasu trochę pobiegać.

To czego doświadczyłem w lesie mnie przeraziło… Raz widziałem gołego faceta, który biegał między drzewami ale nie o to chodzi. Przeraziło mnie coś innego, bo tamten gościu był akurat nieszkodliwy. Lubił latać nago po lesie i tyle (na szczęście nie widziałem go w całości bo był trochę dalej). Przeraziło mnie coś o wiele gorszego.

Wkurzyła mnie sterta śmieci. Jakieś butelki, opakowania po ciastkach, po śmierdzących chipsach, puszki po piwie itp.

Podobnie, ale nie aż tak strasznie jest czasami na plaży. Idziesz sobie po pisaku a tu butelka, znowu te durne chipsy, papierosy… no kurde.

Moim zdaniem za zaśmiecanie powinna być kara min. 2000 zł. Niezależnie od tego czy ktoś jest spłukany czy nie… Jesteś kretynem i śmiecisz, to płacisz. I tyle.

Jednak nie do końca o to chodzi w tym mailu.

Te śmieci, które spotykasz na swojej drodze, możesz również znaleźć w Internecie. O tak, tutaj też jest pełno śmieci.

Zaczynając od produktów np. szkoleń, które nie mają najmniejszego sensu i kończąc na biznsesikach, które zwijają się z Twoją kasą z rynku. Można do tego zaliczyć jeszcze pseudo Guru, czyli po naszemu Gooro (był taki cwaniak w Mortal Kombat, ale dostał mocny cios), którzy promują ten syf.

Oni mają gdzieś to, że straciłeś kasę bo za chwilę i tak promują kolejny syf.

Sam kilka razy wpakowałem się w takie śmieciowe biznesiki. Problem tutaj polega na tym, że nie zawsze da się to tak od razu poznać. Czasami coś błyszczy i wygląda fajnie, a prawda wychodzi na jaw nieoczekiwanie np. po kilku miesiącach.

Wtedy jest już niestety za późno. Wpakowałeś już w taki śmieciowy programik swoją kasę, serce, czas i reputację.

Tak szczerze… Czy nie masz już dosyć tego wszystkiego? Tej sterty śmieci? Może czas posprzątać?

Ja już zrobiłem z tym porządek.

Nie będę opowiadać Ci głupot, że po miesiącu działania będziesz bogaty. Że niczego nie musisz robić, nikogo nie musisz polecać i niczego nigdy nie musisz inwestować. Sam nie lubię takiej ściemy dlatego o tym nie mówię.

Jednak udało mi się coś zbudować. Coś co może być rozwiązaniem na zaśmiecony Internet.

Jest to pewna maszyna, którą znajdziesz pod tym linkiem:

{www.pawelgrzech.pl/System-TOP}
.

Przeczytaj jak ona dokładnie działa. Zobaczysz, może to akurat też coś dla Ciebie?

Paweł Grzech

.

.

.

Scroll to Top